Ćwiczenie mistrza czyni, a mowa może być srebrem, a nawet złotem, gdy wymowna odpowiednio.
Dobra komunikacja wymaga odpowiedniego używania aparatu mowy. Język, zęby, usta, podniebienie, te wszystkie elementy biorą udział w skomplikowanym procesie wymiany informacji poprzez kanał werbalny.
Wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy pracują mówieniem, polecam przyjemne, a zarazem skuteczne ćwiczenie.
Też ćwicząc język rozgrzewam.
- To cóż, że ze Szwecji, to nic, że ze Szwecji.
- Spirytusik najwydestylowaniejszy.
- Pchła pchłę pchała, pchła płakała.
- Szaławiła grał na bałałajce, połykając ser półtłusty.
- Przeleciały trzy pstre przepiórzyce przez trzy pstre kamienice.
- Siedziała małpa na płociei jadłą słodkie łakocie.
- Podczas dżdżu nie zmiażdż dżdżownicy.
- Dać ci pić czy pić ci dać?
- Z czeskich strzech szło Czechów trzech.
- Opowiadanko nieduże o kousze kłamczusze.
- Czy tata czyta cytaty Tacyta?
- Kolorowy koralik.
- Sasanka wyrasta na wiosnę pod sosną.
- Mistrz z Pyzdr w pstrej koszuli czule tuli się do Uli.
- Żebrak żebrząc żre zżuty strzęp żeńszenia.
- Przeszedł przez bez przerwy przepływający przed nim strumień.
- Trzy cytrzystki częstowały Cyryla cyklicznie.
- Wówczas cały czas czarnowłosy cesarz czesał cesarzową.
- Mała bułą byłą dla muła.
- Sama ma mama ma banana.
- Sucha suka szuka zucha żuka.
- Gdy czuła miła Mila myła muła, to czuła miła Mila biła muła.
- Czym trzyma strzyżyk strzęp szczypiorku?
- Odindywidualizowany język wyidealizowanej emancypantki.
- Na oleju lojalna Jola usmażyła schab dla Karola.
- Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu.
- Czy rak trzyma szczypcami strzęp szczawiu czy trzy części trzciny?
- Gęsiego gąsięta za gąską podreptały dróżką tą grząską.
- Lojalna Jola lula rogatego Jula.
- Szczoteczka szczoteczce szczebioce coś w teczce.
- Przyszedł Herbst z pstrągami i słuchał oszczerstw z wstrętem.
- Czy trzy cytrzystki grają na cytrze, czy jedna płacze, a druga łzy trze?
- Częstsi uczestnicy uczt często czują czczycę.
- Wyalienowany neandertalczyk usatysfackjonował rozentuzjazmowanego paleoantropologa.
- Czemuż ten cesarz Czech ma taką czczą cechę, że cały czas ku czczej uciesze cesarzową, Czeszkę cudną, czesze.
- Sara się para z parasolem.
- Mrok rozszerzył się w śróddrzewnej przestrzeni.
- W wysuszonych sczerniały trzcinowych szuwarach.
- Sześcionongi szczwany trzemiel bezczelnie szeleścił w szczawiu trzymając w szczękach strzęp szczypiorku i często trzepocząc skrzydłami
- Trzej przemądrzali czescy strzelcy drzemali w dżungli pod strzelistym drzewem i odżwyiali się dżemem.
- Praskie praczki, straszne płaczki, chciały upiec płaskie placki.
- Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie, że przepiórki pstre trzy podpatrzyły, jak raz w Pszczynie cietrzew wieprze wietrzył.
- Wietrzył cietrzew wieprzy szereg oraz otomanę, która miała trzy z nóg czterech powyłamywane.
- Szedł chłop kole kop w kołpakowej czapce.
- W szale skrzypki trzy strzaskał mistrz.
- Dwoje wstało, wypiło kakao, karty rozdało i zagrało w makao.
- Wciąż ta sama samba przy szambie.
- Siedziała na ławce, bułkę z masłem jadła i płakała.
- W czasie suszy szosa sucha, a po szosie szedł Sasza.
- Lojalna Jola usmażyła schab dla Karola.
- Koszt trzech spośród czterech poczt w Tczewie.
- Pulchna, durna, potulna i kulawa kura w kolorowych okularach.
- Strzelista strzyga strzygła skrzydlo szczygłą.
- Ścinacz trzymając szczypcami trzcinę skrzętnie ścinał.
0 komentarzy