Aby wejść w stan hipnozy, nie musisz specjalnie się przygotowywać.
Nie musisz nic wiedzieć na temat hipnozy i odmiennych stanów świadomości. Masz jednak prawo zadawać sobie pytanie: „Hipnoza… Jaki to stan?”
Stan w hipnozie – co warto wiedzieć
Często w momencie umawiania się na sesję słyszę pytania o to, jak się przygotować przed sesją. Czy trzeba mieć wcześniejsze doświadczenia z hipnozą. Oraz „czy na pewno to na mnie zadziała?”
W wielu miejscach piszę tutaj oraz powtarzam na żywo, że każdy człowiek zna już stan w hipnozie. Tylko nie zdaje sobie sprawy z tego, że wielokrotnie w ciągu życia był i bywa w zmienionym stanie świadomości.
Praktyczne przygotowanie
Jeśli jednak mamy tu mówić o praktycznych przygotowaniach, to jest coś, o co zawsze proszę przed spotkaniem.
Aby szybko i łatwo osiągnąć stan w hipnozie, zawsze proszę, aby w wieczór przed sesją nie stosować środków zmieniających świadomość (zwłaszcza alkoholu). Chodzi o to, by umysł był wypoczęty, świeży i gotowy do pracy.
Również proszę, by wypić co najmniej 1,5 litra wody, dzień wcześniej, z odrobiną soli himalajskiej lub kłodawskiej.
Oraz, co najbardziej wszystkich dziwi, by nie używać perfum. Są to najsilniejsze „kotwice”, jakmi podlegamy. W skórcie chodzi o to, że mózg może inaczej reagować, gdy podlega zapachom perfum.
Omawiamy problem, z którym przychodzisz, a zwłaszcza przygotuj się na pytania, jakie rezultaty są Twoim celem, co chcesz osiągnąć po sesji, w czym oczekujesz zmiany. Dla podświadomości ważna jest precyzja określenia celu.
Następnie przeprowadzam indukcję stanu hipnotycznego transu metodą konwersacyjną. Zdarza się, że cała sesja jest prowadzona przeze mnie konwersacyjnie, klient siedzi na krześle i nie wygląda to, jak wyobrażenie większości ludzi na temat hipnozy. Innym razem klient leży na szezlongu (wszyscy zgodnie wyrażają zachwyt nad jego wygodą). Zawsze uprzedzę Cię, że będziesz mieć kontrolę nad sobą w stanie transu.
Hipnoza to nie jest sen!
Istnieją mity krążące od lat, podtrzymywane przez mające podnieść sensację media lub ludzi, którzy chcą w ten sposób zwiększyć popyt. Wbrew jednemu z tych mitów trzeba wiedzieć, że stan w hipnozie to nie jest stan bezwolności. I nie ma nic wspólnego z utratą kontroli. Wręcz przeciwnie.
Osoba która osiąga stan hipnozy, decyduje o tym
- co zrobi,
- co powie,
- na co wyraża zgodę.
Hipnoza to stan zwiększonej koncentracji. To jest ten sam trans, jaki masz, gdy podczas gry w piłkę „ogarniasz” całe boisko, siatkę lub bramkę, przeciwników, Twoja uwaga obejmuje wszystko to, co się liczy. To ten stan, gdy jadąc nocą samochodem jesteś maksymalnie skupiony na tym, co się dzieje, chociaż Twoja świadomość nie jest w stanie dokładnie tego kontrolować. Ale gdy na poboczu będzie zwierzę, Twoja podświadomość da Ci o tym znać, zanim Twój świadomy umysł zdąży zauważyć cokolwiek. To jest również ten stan, w którym jest dziecko, gdy maluje w ogromnym skupieniu, lub ten, w którym grasz w grę komputerową.
Twoja uwaga w stanie hipnozy jest maksymalnie skoncentrowana na tym, co uważasz za ważne w danym momencie.
Stan w hipnozie a „wyciąganie” prawdy
Już wiele razy zdarzyło mi się odebrać telefon lub mail od kogoś, kto chciał przeprowadzić sesję hipnozy dla kogoś. W jakim celu? Ano, w celu udowodnienia kłamstwa, sprawdzenia czy ktoś mówi prawdę. Np. mąż chciał kupić sesję dla żony, by ta w stanie transu przyznała się, czy jest mu wierna.
Oczywiście odmówiłam. Jak zawsze w takich okolicznościach.
Zdarza się też, że dzwonią ludzie, którzy chcą stan hipnozy i zeznania w nim wykorzystać jako dowód w sądzie.
Oczywiście, również odmawiam.
Czy stan w hipnozie pozwala na uzyskanie zeznań?
Stan hipnozy i dowody uzyskane podczas sesji nie mogą stanowić dowodu dla Sądu, i bardzo słusznie.
Ponieważ w stanie hipnozy można ukryć prawdę!
To świadczy o tym, że człowiek nie tylko nie traci kontroli nad sobą, ale wręcz przeciwnie – ta kontrola jest większa niż zazwyczaj. A jednocześnie umysł osoby w transie działa sprawniej, lepiej, zbiera i analizuje szybciej informacje. Jest otwarty na informacje płynące ze świadomości i podświadomości, a zatem ma znacznie więcej danych, niż w stanie normalnej świadomości.
Stan w hipnozie jest piękny właśnie między innymi dlatego, że człowiek otrzymuje dostęp do wyjątkowych wewnętrznych zasobów. Do takich umiejętności, które bardzo cenimy. Np. maksymalna koncentracja, umiejętność głębokiej samoobserwacji, dokonywanie trafnej oceny itd.
Stan w hipnozie
otwiera cię na nowe możliwości, ponieważ:
- w stanie hipnozy ulegają zawieszeniu zwykłe, codzienne reakcje, automatyczne nawyki, które często nie są użyteczne, np. sięganie bezwiednie po jedzenie,
- utrwalone schematy myślenia, odczuwania i zachowania zostają poszerzone, ponieważ podświadomość dostrzega nowe możliwości,
- umysł może łatwo nauczyć się nowych sposobów zachowania, odchuwania, myślenia,
- podczas hipnozy umysł przestawia się na inny tryb pracy, dzięki czemu można też skorzystać z ogromnych zasobów nieświadomości i odnaleźć twórcze rozwiązania,
- codzienne ograniczenia, również te, o których myślisz, że są nie do pokonania, w stanie hipnozy zostają zawieszone, rozbrojone,
- no i to, co jest nie do przecenienia – Twoja podświadomość kryje w sobie rozwiązania i pomysły, o których nie śni się człowiekowi na poziomie świadomym!
Dzięki hipnozie możesz skorzystać z tej skarbnicy mądrości!
I jeszcze słowo o geniuszu Miltona H.Ericksona, mojego mistrza hipnozy i hipnoterapii.
(Żródło: Revenstorf Dirk, „Neurofizjologiczne podstawy hipnozy” na V Europejskim Kongresie Ericksonowskim w Krakowie, w dniach 12-15.06.2014 r.)
„Nasz umysł działa w ten sposób, że kiedy widzimy nasze zdjęcie lub kiedy słyszymy nasze imię, uaktywnia się pamięć epizodyczna, odniesienie do samego siebie i samoświadomość. Kiedy wchodzimy w trans, odpuszczamy tę aktywność. W rezultacie możemy działać tak, jakbyśmy mieli inny rodzaj ego.
To ego jest bogatsze w zasoby, o których zapomnieliśmy np. wspomnienia z dzieciństwa. Jest również wzbogacone o obrazy i sugestie terapeuty, więc jest to bardzo dobry stan, który pomaga nam zmienić nasze pojęcie o życiu i zmienić zachowanie, postawę, doświadczenia.Ciekawe jest to, że Erickson nie wiedział nic o obrazowaniu mózgu, ponieważ ta metoda nie istniała jeszcze w jego czasach.
Intuicyjnie powiedział to, co okazało się prawdą.
Powiedział, że
<<jest to stan, w którym codzienne przekonania są zmieniane i rozszerza się zakres referencji. Osoba staje się podatna na inne schematy, asocjacje i modelowanie funkcjonowania umysłowego, które prowadzą do opracowania rozwiązań.>>
Czy nie jest to niesamowite, że odkrył rzeczy potwierdzone potem przez obrazowanie mózgu 20 lat później?”
Tak. Wiele rzeczy, które od wieków działy się w relacji hipnotycznej i gabinetach hipnotyzerów, dziś znajduje potwierdzenie w badaniach nad mózgiem. I to jest wspaniałe.
© Mira Chlebowska Hipnoza Poznań, Szkolenia Coaching Mirosława Kopta-Chlebowska, 2019, 8, 8, 18, 0
0 komentarzy