Jak hipnoza rozwija mózg

28 listopada 2021

Mózg, hipnoza, świadomość

Jeśli interesuje Cię Twój dobrostan, emocje, jak sobie z nimi radzić i Twój mózg, to niemal automatycznie powinnaś zaintresować się hipnozą. Jeśli interesuje Cię hipnoza, to naturalnym jest też, że wiedza o pracy mózgu jest tym, nad czym warto się pochylić, gdy chcesz poprawić jakość swojego życia. Ponieważ możesz w tej sferze zrobić dla siebie dobrą robotę.

Szyszynka

Każdy, kto zajmuje się samorozwojem, słyszał coś lub dużo, o szyszynce.

Już w czasach sprzed naszej ery uznawano, że nasze poruszanie się i zdolność myślenia związane są z mózgiem.

I od wieków rozważano, który z narządów, mózg czy serce, jest ważniejszy dla naszej świadomości i myślenia.

W społecznościach pierwotnych uznawano, że siedlisko wszystkiego, co ważne w sferze emocjonalnej, znajduje się w sercu. W kulturze zachodniej postawiono na badania nad mózgiem i od niego uzależniono całą sferę emocjonalną.

Ten dualizm pokutuje do dziś, co widać wśród osób zajmujących się rozwojem osobistym, gdzie jedni stawiają na mózg, a drudzy na serce, wykluczając wagę tego drugiego.

W swojej pracy trenerskiej, coachingowej i hipnoterapeutycznej od początku stawiam na harmonię i docenianie znaczenia obu. Nie ma pełni człowieka bez równowagi pomiędzy energiami, działaniem i polem obu tych narządów.

Pytanie podstawowe, które zadajemy sobie, jako ludzkość od wieków, brzmi – gdzie mieści się dusza, o ile istnieje.

Mózg, serce, a gdzie dusza?

Arystoteles uważał, że dusza mieści się w sercu.

Francuski filozof Kartezjusz, w XVII wieku, zlokalizował siedzibę duszy w mózgu. Niemal wszystkie struktury naszego mózgu są symetryczne, w prawej i lewej półkuli, natomiast struktura nazywana SZYSZYNKĄ leży dokładnie po środku i jest jedna. Kartezjusz uznał, że to w tym miejscu „mieści się” dusza.

Twój mózg i Twoje serce składają się z neuronów. Mózg ma ich około 86 miliardów, serce tylko 40 tysięcy.

Ale serce ma 5000 razy większe pole elektromagnetyczne, niż mózg.

Stąd podział między tymi, którzy wyznają prymat mózgu i tymi, który uznają, że tylko serce ma dla znaczenie dla naszego prawdziwego istnienia.

Ale czy można oddzielić działanie i wpływ tych organów od siebie?

Czy naprawdę możemy wierzyć tym, którzy koncentrują się tylko na mózgu? Albo tym, którzy pomijają funkcje mózgu uznając prymat, tylko i wyłącznie, serca?

Jesteśmy tym, kim jesteśmy, ponieważ mamy serce i mózg.

Ich oddziaływanie ma różną naturę i charakteryzują się innymi zdolnościami. Ale występuje pomiędzy nimi wzmacniająca synergia, gdzie 1+1 = nie 2, ale wielokrotnie więcej.

Mózg jak orzech

Kora mózgowa – przypominająca jądro orzecha włoskiego – wypełniona jest komórkami mózgowymi.

Naukowcy dowodzą, że człowiek przetrwał ziemskie kataklizmy, których nie przetrwały dinozaury, właśnie dzięki proporcjom kory mózgowej w stosunku do całego ciała.

Dla przykładu – stegozaur, ważący 5 ton, miał mózg wielkości cytryny. I chociaż człowiek również odziedziczył z tych czasów tzw.mózg gadzi, to jednak stegozaur nie miał tej części mózgu, która zadecydowała, według naukowców, o naszym przeżyciu – nie miał kory mózgowej.

Mózg gadzi

Leży najgłębiej. To najstarsza część naszego mózgu. Około 500 milionów lat temu istniał tylko on – niepodzielnie – dziś jest nazywany tyłomózgowiem.

Ma fundamentalne znaczenie dla naszego przeżycia. Składa się z pnia mózgu i móżdżku. Pień mózgu reguluje oddychanie, rytm serca, sen, również wtedy, gdy śpimy. Móżdżek odpowiada za utrzymanie równowagi i koordynację.

Mózg ssaczy

powstał około 250 milionów lat temu – dziś nazywany jest układem limbicznym.

Kora mózgowa

u ssaków rozwinęła się 200 milionów lat temu.

Substancja szara i biała

Pewnie słyszałeś ten termin. Czym to jednak jest w naszym mózgu?

  • Istota szara – Mózg składa się z neuronów w kolorze szarym. Zatem na istotę szarą składają się komórki nerwowy oraz synapsy. To synapsy przekazują impulsy nerwowe pomiędzy neuronami.
  • Istota biała – Nazywana jest czasem autostradą, po której przemieszczają się impulsy elektryczne. Neurony, w miarę rozwoju dziecka i nastolatka, pokrywają się białą mieliną zbudowaną z komórek tłuszczowych (ogromną rolę odgrywa tu cholesterol, tak nam „obrzydzony”, a jednak niezbędny do prawidłowego działania mózgu).
Dzięki mielinie neurony komunikują się 3000 razy szybciej.

Porównaj prędkość internetu sprzed dwudziestu lat i dzisiejszą, na dobrych łączach światłowodowych. To dokładnie tak, jak w naszych mózgach – bez osłonki mielinowej i z osłonką, dobrze działającą.

I możesz wpływać na jej jakość.

Mielina zbudowana jest z komórek tłuszczowych, stąd biały kolor. Niebagatelną rolę w budowaniu zdrowej osłonki mielinowej odgrywa cholesterol, tak nam obrzydzany przez całe lata. Bez niego jednak nie możemy budować zdrowego układu nerwowego.

Jeśli wiesz, jaką zwolenniczką żółtek jaj jestem, to teraz możesz rozumieć, dlaczego.

 

Ciało migdałowate

Dopóki mózg nie zakończy swojego dojrzewania poprzez tworzenie istoty białej, jej rolę zastępuje, w sposób niedoskonały, ciało migdałowate.

Zajmuje ten obszar decyzyjności i myślenia, który jest niezagospodarowany przez korę przedczołową.

Ciało migdałowate to ośrodek emocji

To ono odzywa się wtedy, gdy nagle, będą w tłumie, głośno przeklniesz nieświadomie, w odpowiedzi na swój wewnętrzny głos.

Działa wtdy, gdy się złościsz, gdy nad czymś nie panujesz. I wtedy, gdy masz wahania nastroju.

I to ono dominuje, gdy Twoje dziecko w wieku nastu lat przechodzi okres buntu.

Dojrzewa do 25 roku życia. Można to ogólnie nazwać dojrzewaniem emocjonalnym. To do tego momentu całkowicie neurony pokrywają się mieliną. Ale „dojrzewa” nie znaczy, że zatrzymuje się w rozwoju. Znaczy tylko tyle, że staje się dorosły.

Kiedyś sądzono, że od tego momentu mózg się starzeje i już nie tworzą się nowe neurony. Dziś wiemy, że człowiek może tworzyć nowe połączenie nerwowe i budować nowe struktury neuronowe do końca swojego życia. Zależy to od sposobu życia i dbania o siebie, i o rozwój swojego mózgu.

Jak hipnoza rozwija mózg w tym obszarze?

Płaty czołowe

To bodaj najczęściej, obok ośrodka neuronów lustrzanych, przywoływany przeze mnie obszar mózgu, gdy pracuję z klientem na sesji indywidualnej i podczas szkoleń.

Patrząc z góry, można mózg podzielić na trzy obszary: idąc od tyłu – płat potyliczny, na środku płat ciemieniowy, a z przodu głowy płat czołowy. Jego część określana jako kora przedczołowa, pełni szczególną rolę w kwestii naszej osobowości.

  • płaty czołowe stanowią u człowieka 30% całkowitej objętości
  • dzięki nim mamy poczucie humoru, obraz własnej osoby, moralność, zdolność osądu
  • w tym obszarze „przebywa”nasza silna wola, umiejętność odraczania gratyfikacji, co wiąże się np. z oszczędzaniem – czyli zdolnością do poczekania na nagrodę, z cierpliwością, zdolnością do nieuzależniania się lub wyjścia z uzależnienia, które już nabyliśmy

Czy jesteś zadowolony z życia?

Myśli, uczucia i wola mają ścisły związek z substancjami chemicznymi i procesami fizycznymi zachodzącymi w mózgu. Jesteśmy istotami duchowo-biologicznymi lub biologiczno-duchowymi, jak wolisz.

Jeśli zauważasz, że nie osiągasz takiego szczęścia, jak inni, że podziwiasz innych, która mają piękne domy, kochających partnerów, wspaniałą karierę, a Tobie życie ciągla stawia wyzwania, wiedz, że wiele możesz zmienić.

Potrzeba do tego współpracy umysłu i serca. Ponieważ obie te sfery, biologiczna i emocjonalna, są ze sobą ściśle połączone.

Liczne badania wykazały, że podczas praktykowania autohipnozy i heterohipnozy (potocznie używa się nazwy „hipnoza”, ale ona dzieli się na autohipnozę i heterohipnozę), człowiek rozwija korę przedczołową, a co za tym idzie, może wpływać na uzdrowienie swojej osobowości.

  • wychodzi z uzależnień
  • wzmacnia siłę woli
  • wychodzi z depresji
  • osiąga wyższy poziom szczęścia
  • poprawiają się jego relacje
  • zwiększa się jego samoakceptacja i miłość do siebie
  • wchodzi w stan obfitości
  • i inne.

Inne sposoby na rozwój tego obszaru mózgu to: medytacja, praktykowanie wdzięczności, praktykowanie uważności, twórcza wizualizacja, chodzenie piechotą.

Hipnoza i neuroplastyczność mózgu

Z badań naukowych wynika bezsprzecznie, że ludzki mózg posiada przez całe życie cechę zwaną neuroplastycznością. To znaczy, że tworzymy nowe połączenia oraz możemy wprowadzać zmiany w nich, a co za tym idzie, w naszym funkcjonowaniu, do końca życia, nawet jeśli żyjemy ponad sto lat. Ograniczeniem nie jest tu budowa mózgu, biologiczne uwarunkowania lub geny, ale środowisko.

Zmień myślenie, a zmieni się świat

Poprzez środowisko rozumiem tu higienę naszego życia, czyli to, jak się prowadzimy. Jakość pożywienia, ilość spożywanej wody, sposób oddychania, ilość stresu w trakcie życia, nasze nawyki myślowe i emocjonalne (związane bezpośrednio z tym, jakie produkujemy substancje chemiczne, które „zalewają” nasze narządy, w tym mózg), ilość ruchu, używki – te wszystkie elementy składają się na środowisko, w którym funcjonują nasze neurony. Kiedy zmieniamy myślenie, zmieniamy środowisko.

A  to zmienia się również wtedy, gdy w hipnozie Twój mózg zaczyna wytwarzać odmienne warunki środowiskowe. Dlatego:

Hipnoza zmienia środowisko

Obwody neuronalne mózgu nieustająco ulegają zmianom. Obszary, z których nie korzystamy, stają się mniej potrzebne, te zaś, które używane są codziennie, wzmacniają się. Odkrycia te [m.in. Badenoch (2008), Arden i Linford (2009), Fosha i in. (2010)] tłumaczą w dużym stopniu, dlaczego hipnoza i jej zastosowanie w hipnoterapii, jest tak skuteczną metodą tworzenia nowych zachowań, zmiany reakcji emocjonalnych. 

Kiedy mówimy o porównaniu z tradycyjnymi metodami terapii, skuteczność hipnozy jest wyższa, przy jednoczesnym znaczącym skróceniu ilości spotkań. I potwierdza się, zgodnie w tymi badaniami, że zmiana następuje nie poprzez sam wgląd poznawczy (opowiadanie o przeszłości, o problemie), ale poprzez nowe doświadczenia.

Nowe doświadczanie

W hipnozie prowadzonej przez profesjonalnego hipnoterapeutę klient tworzy przy jego pomocy nowe doświadczenia. Są to doświadczenia wyobrażone, ale z powodzeniem mogą one efektywnie stworzyć nowe obwody neuronalne. Co za tym idzie, tworzą też nowe sposoby reagowania, ponieważ emocjonalne ośrodki podkorowe mózgu z trudnością odróżniają doświadczenia realne w świecie zewnętrznym od tych stworzonych w wyobraźni.

Zarówno mózg, jak i ciało, potrafią reagować na coś, co nie ma miejsca, tak intensywnie, jakby to było prawdą i działo się w danej chwili.

Poprzez hipnozę prowadzoną możemy wywierać wpływ na funkcje uczenia się i na ośrodki, w których gromadzimy emocjonalną pamięć.

Funkcje naszego mózgu są na tyle złożone, że w ciągu dziesięcioleci badań dowiedziono, że podział na lewą i prawą półkulę nie jest tak oczywisty, jak sądzono na początku. Wiem również, że jeśli jakaś część mózgu traci możliwość pracy dla nas, inne części mogą przejąć jej funkcje.

Dzięki badaniom wiemy również, że indywidualna, dynamiczna podświadomość składa się w znaczym stopniu z tej pamięci o wiedzy emocjonalnej, która jest ukryta przed naszym świadomym umysłem.

Jest na dzień dzisiejszy lokalizowana głównie w podkorowym systemie limbicznym.

Naukowo można ją określić, jako niejawną wiedzę emocjonalną. Ma ona jednak zdecydowanie jawny wpływ na nasze reakcje. Te nawyki, zachowania, strategie działania, nad którymi nie panuje nasza świadomość.

Takie niuświadomione wdruki, jak te z wczesnego dzieciństwa, które zostały nam przekazane w ramach tzw. związków pierwszego przywiązania, czyli poprzez kontakt z tymi osobami, które zajmowały się nami, gdy mieliśmy miesiąc, rok, dwa lata życia, mogą stanowić nasz potencjał lub też blokować nasze sukcesy.

Wdruki te tworzą potężny zasób wiedzy emocjonalnej w podświadomości. W tym momencie znacznie łatwiej pojąć założenie metodologiczne Miltona H.Ericksona, znakomitego hipnoterapeuty, który uczył swoich studentów, że

każdy człowiek ma wszystkie zasoby, by osiągnąć swoje cele.

Ten potencjał, który otrzymaliśmy przychodząc na świat i wychowując się w naszej rodzinie, najczęściej jest nieodkryty, aż do momentu, gdy człowiek zaczyna korzystać z zasobów zgromadzonych w podświadomości. Ma to niemal magiczny, bo często natychmiastowych, wpływ na reakcje interpersonalne, osobowość, nastrój, działanie i rezultaty otrzymywane w połączeniu tego wszystkiego.

Pozytywne rezultaty ulegają kumulacji. Można to porównać do ćwiczeń, które potwarzane częściej lub rzadziej, będą wpływać na tempo i efektywność osiąganych rezultatów.

Ile potrzebujesz na to czasu?

Wiele osób, które weszły na drogę rozwoju osobowości, wypowiada się, używając swego rodzaju hasła: „rozwój nigdy się nie kończy”.

To prawda zależna od decyzji każdego czlowieka.

Jednym wystarczy pozbycie się fobii, wyjście z kompulsywnego jedzenia, zmiana jakiegoś konkretnego przekonania lub usunięcie lęku.

Po osiągnięciu tego celu, który daje się często zrealizować na maksymalnie trzech sesjach hipnozy, żyją dalej, na pozór tak, jak wcześniej, ale w większym poczuciu spójności, wolności, miłości do siebie.

Drudzy zaczynają przeżywać fascynację: „Skoro to było możliwe, to co jeszcze jest możliwe?”

Ta grupa dalej rozwija siebie i doświadcza coraz pełniej swojego życia.

Wybór ścieżki jest sprawą indywidualną i zależy tylko od Ciebie.

Komentarze

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *