Jak pokonać stres

6 września 2019

Długotrwały stres obejmuje bardzo szeroki zakres emocji.

Jak pokonać taki stres, którego może już nawet nie dostrzegasz?

Jak się od niego uwolnić?

Czy wiesz, jak to jest, kiedy masz wrażenie, że świat się zawalił?

DŁUGOTRWAŁY STRES

Chcę tu napisać o stresie długotrwałym. Nie  o lęku przed wystąpieniem na przykład lub o stresie związanym z nagłym jednorazowym wydarzeniem.

Ale o takim stresie, który towarzysz w sposób długotrwały.

Stres związany z pracą, towarzyszący stale i związany z niskim poczuciem wartości albo taki związany z życiem. Oparty na rozpoamiętywaniu lub związany lękiem przed przyszłością itp.

Jak pokonać stres długotrwały

Czy, będąc w takim stanie, masz chwilami tendencję, by porównywać się z innymi?

Chodzi mi o porównywanie losu.

Zwróć uwagę na pytania, które w sobie powtarzasz.

Dlaczego mi się nic nie udaje?

Jak to jest, że ciągle jestem sama?

Co ze mną jest nie tak?

Czemu zawsze wszystko psuję?

Dlaczego znowu ja? i tym podobne.

 

Może mówisz sobie „taka karma”, „taki już mój los”, „cokolwiek bym nie robiła, nic się nie zmieni”, „już tyle razy próbowałam i zawsze kończy się tak samo”.

 

NOWE ROZDANIE

 

Wyobraź sobie, że unosisz się w górę, na wysokość kilometra.

I z tej wysokości spójrz na siebie w dole na siebie i na swoje życie. Na to, co Cię bolało przy każdej myśli o tym.

Zobacz w dole miejsce, w którym jesteś i swoje problemy.

I sprawdź, co czujesz, gdy patrzysz na to z tak wysoka.

 

To może być nowy początek

 

Rozmawiałam kilka dni temu z kobietą, która dostała diagnozę – „Uzależnienie”.

Piękna, zadbana, młoda i elegancka. Diagnoza ją powaliła. Jakby świat jej się zawalił. Z rozpaczą powtarzała „to niemożliwe”.

A jednak.

I… Rozwiązanie jest tylko jedno – stanąć w dorosłości, twarzą w twarz z samą sobą. I zostawić w spokoju argumenty typu „jestem genetycznie skażona, bo ojciec, bo dziadek…”.

To dobry moment, by spojrzeć na swoje życie, jak na wyzwanie.

A zwycięstwo będzie fascynujące!

 

Stres zawodowy

 

Innym razem rozmawiałam z mężczyzną, którego po kilkunastu latach zwolniono w traumatyczny sposób z firmy, którą tworzył. To nie jest łatwe. To prawda. Poczucie wartości może runąć w jednym momencie. Ale czy pamiętasz Greka Zorbę i jego „piękną katastrofę”?

Jak wielką siłę można w sobie odnaleźć po takim tąpnięciu!?

 

Stres związany z traumą w związku

 

Młoda kobieta, którą chłopak zostawił dla innej, tuż przed ślubem. Całe życie w jej głowie zaplanowane, cała przyszłość piękna i w kolorowych balonikach, wspólne wakacje, dzieci, dom z jasną kuchnią. I… dramat…

To było 10 lat temu! A ona ciągle była uwięziona w tamtym dniu!

 

To tylko garstka przykładów.

 

Jak pokonać taki stres i poczucie straty?

 

Nawet, jeśli to poważna choroba. Nawet, jeśli to bolesna strata. Nawet, jeśli to bankructwo. Lub „tylko” poczucie, że ma się w życiu pecha.

 

Daj sobie chwilę wystarczająco długą, ale nie dłuższą!

 

Kiedy wydarza się coś traumatycznego, potrzebujemy czas na „żałobę”. Na to, by się poużalać, przytulić siebie, może popłakać, wycofać się i wylizać rany. Ale kiedy minie ta „chwila”, zbierz w sobie energię, nową, czystą.

Bo koniec jest początkiem.

 

Próby naprawiania tego, co zrujnowane, rzadko przynoszą rezultat, gdy nie ma do czego wracać.

 

Ale ilekroć posprzątasz ruiny i zostawisz to miejsce,  i wybierzesz nową przestrzeń na budowę, możesz dostać to, do czego masz prawo.

I gdy na tym miejscu zaczniesz budować z nową wiarą i energią, masz szansę stworzyć coś imponującego.

Możesz stworzyć od nowa swoje życie i siebie.

Ile razy słyszałaś od kogoś: „Gdyby nie tamto straszne wydarzenie, nie byłoby mnie tu.”

Każdy zasługuje na nowe rozdanie.

Skąd to wiem?

 

Bo jesteś Neuroplastyczna

I Twoje życie może być tak piękne i wartościowe, jak tylko zapragniesz.

 

Ale na teraz?

Co możesz zrobić sama i już teraz?

Proste sposoby to jednocześnie te, o których łatwo zapominamy. Prawdą jest też, że czasem samodzielnie może być zbyt trudno. Warto wtedy skorzystać z pomocy. Ale dopóki nie spróbujesz sama, nie będziesz wiedzieć, czy możesz.

1.Oczyść szybko przeszłość,

by nie musieć do niej wracać. Tak szybko, jak się da. Pozamykaj stare drzwi. Zastosuj znane Ci metody pozbywania się traumy, jeśli już byłaś na jakimś szkoleniu, na którym tego uczono. Lub skorzystaj z pomocy. To może być hipnoza i nowy kod w umyśle. To mogą być sposoby uwalniania i odpuszczania oparte na znajomości tego, jak działa ciało astralno-mentalne. Lub też bardzo proste, choć wymagające dyscypliny, EFT. Dwie proste metody zanjdziesz w linku na końcu tego artykułu.

2.Zadbaj o czystość chemiczną

Na czas stawania na nogi całkowicie zrezygnuj z używek! Chwilowa ulga jest złudzeniem. A skutek uboczny używek to poranne lęki, objawy nerwicy i pętla myśli. Pułapka emocjonalna. Miałam kiedyś klienta, który zgłosił się po pomoc, ponieważ miał fobię na latanie samolotami. Zaproponowałam, by odstawił całkowicie alkohol i zgłosił się, jeśli fobia nie minie. Po dwóch tygodniach zadzwonił – „Minęło! :-)” To czasem prostsze, niż myślimy!

3.Dobry początek

Wyznacz sobie jedną rzecz, którą będziesz zaczynać dzień. To może być tzw.”godzina mocy”. Ale kto ma rano godzinę gratis? Zrób od rana coś, za co możesz siebie z zadowoleniem poklepać po ramieniu. Takiego, jak na przykład bardzo dokładne pościelenie łóżka itp. Ustaw swój umysł na konstruktywne drobne działania.

4.Obecność

Może jesteś bankrutem, może uważasz, że masz depresje, może… Tym bardziej zastosuj tę wskazówkę: pobądź codziennie w towarzystwie drzewa, wody i ziemi. Nawet 15 minut, ale BĘDĄC OBECNYM w tym kontakcie.

5.Gdziekolwiek jesteś, bądź.

Bądź w TERAŹNIEJSZOŚCI, ogarniaj jeden dzień na raz.

6.Lista

Powstrzymaj się przed robieniem listy zadań zawierającej kilkadziesiąt punktów. Ta przytłoczy Cię lub da Ci złudne zadowolenie, że już coś zrobiłaś. Jeśli robisz listę, to niech to będzie 8 punktów zawierających to, co chcesz i możesz zrobić DZIŚ.

7.Odetnij dołowaczy

Odłącz się od ludzi, którzy Cię dołują i zabierają Ci energię.

8.Woda

Codziennie wypijaj co najmniej 1,5 litra wody. Niech twój nawodniony mózg odzyska naturalne umiejętności radzenia sobie ze stresem i lękiem.

9.ODDYCHAJ, ODDYCHAJ, ODDYCHAJ!

10.Zobacz, że właśnie masz NOWE ROZDANIE!

 

Obiecane dwie proste metody na to, byś mogła sobie pomóc samodzielnie – kliknij TUTAJ

© Mira Chlebowska, Hipnoza Poznań, Szkolenia Coaching Mirosława Kopta-Chlebowska, 2019

Komentarze

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *